Żanutka ♪ ma słowiańską urodę ale cygańską duszę.
Jej plecak wypchany jest nie dolarami a wspomnieniami. Ma
wciąż głodne świata oczy, nogi ze stali i zespół niespokojnych i brudnych od ziemi stóp. Nie
potrafi znaleźć swojego miejsca na ziemi.
Lubi zapach palonych liści jesienią, koszonej trawy latem, wiosną nie
moknie a czuję deszcz na skórze. Ma w sobie coś z paszczaka i
włóczykija zarazem. Przez wiele lat uczyła dzieciaki (buraki) języka
krainy Albionu.Języki obce nie są jej obce.Lubuje się w
medycynie naturalnej,rękodziełach i rytuałach parzenia i picia herbaty.
Najlepiej czuje się w lesie i górach. Ma niesamowitą więź ze
zwierzętami, dosłownie jedzą jej z ręki, kocha je wszystkie, a w
szczególności psy.Swojego
psa nauczyła jazdy na snowboardzie lol xD Żanutka ♪ bez problemu wydoi
krowę i kozę, naprawi wszystko co zepsuję i niestandardowo gotuje.
Żanutka ♪ jest też fizjoterapeutką ale ma większe
zamiłowanie do zwierząt niż ludzi. Zna techniki masażu i podstawy
medycyny chińskiej. Uwielbia też "oldschoolową" glam rockową muzykę,
która napędza jej serce tak jak stare paliwo nowy silnik motoru (
motory to jej pierwsza miłość). W lato pali swoją turecką sziszę a
na co dzień głupa ;) Chętnie bawi się też obiektywem, karmi
oczy -fotografuje (z) sercem. Nie ma listy
marzeń bo to durne jest, kiedy to małe marzenia rodzą te
większe. Szaleństwo dodaje jej siły, a rodzice,przyjaciele i zarobiona kasa
wspierają w samorealizacji. Włóczy się po świecie powtarzając sobie, że
dom jest tylko stanem umysłu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz